[Kolejoman]

Może i jasno tylko zbyt poważnie Szanowny Pan Moderator wszystko to napisał.
Czasami odnoszę wrażenie że te forum jest zbyt poważne i osobom które szczycą się stanowiskiem moderatora brakuje troche luzu.
Myślałem że jak 2 posty wyżej wstawiłem 2 uśmiechnięte buźki to będzie jasne że ten post napisałem w formie żartu dla jaj aby coś się działo na forum - odwróciłem kota ogonem - jest takie powiedzenie.
Jak to Szanowny pan moderator ładnie określił ja też mam ''wywalone'' na to wszystko co i On bo inaczej już dawno bym przestał wrzucać i mam też ''wywalone'' na oskarżenie Szanownego Pana moderatora że ja niby dyskryminuje innych forumowiczów za to że głosowali na Ti-Mo (śmiem twierdzić że 3 posty wyżej pije do mnie). Ale Szanowny Pan Moderator twierdzi dalej uparcie że on nie wyzywa, nie obraża innych ale tego że nazywa kogoś prawie rasistą muzycznym to tego nie zauważa. Ale ja sie tym nie przejmuję i mam na to wywalone jak Szanowny Pan Moderator.
Ten powyższy wywód z uśmiechem na twarzy tak żartobliwie nic złośliwie napisałem  

A tak na poważnie prawdą jest że podoba mi sie to co napisał Simek i moje uznanie powędrowało.
Jeśli ktos poczuł się urażony albo dyskryminowany moimi postami w sprawie wyników głosowania to przepraszam, nie takie były moje intencje i zamiary.
To że ja napisałem że nie podobaja mi sie ostatnie nuty od Ti-mo i nie zasługuje na to by byc numerem 1 tego roku nie oznacza że kogoś obrażałem albo dyskryminowałem za to że głosowali na Ti-mo.
Nie wiem skąd Szanowny Pan Moderator tak wywnioskował.
Po prostu musi się coś dziać na tym forum, czasami jakaś prowokacja mała jest potrzebna aby coś się działo forum bo czasami wygląda te forum jakby pajęczyną zarosło.
i dlatego czasami piszę dużo raz na poważnie raz mniej na poważnie.